"Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie
Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona
jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A
skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto,
skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości
dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś
uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana». - Łk 1, 41-45,)
Poniżej, krótka i piękna refleksja, której tłem jest
biblijny tekst Łk 1, 39-45 (Maryja odwiedza kuzynkę Elzbietę).
Jej autorem jest hiszpański teolog José Antonio Pagola.
Tekst został opublikowany na internetowej stronie Instytutu Unisinos
Humanitas (IHU).
Warto przeczytać!
WCejnóg
(tłumaczone z j. portugalskiego)
Refleksja
Wizyta, jaką Maryja złożyła swojej kuzynce Eliżbiecie, pozwala ewangeliście Łukaszowi wskazać
na kontakt Jana Chrzciciela i Jezusa, jaki miał
miejsce zanim jeszcze się oni urodzili. Scena przedstawia wyjątkową atmosferę.
Obie (Maryja i Elżbieta) będą matkami. Obie zostały powołane do współpracy
w Bożym planie. Nie ma tu obecności mężczyzn. Zachariasz stał się niemową.
Józef jest zaskakująco nieobecny. Obie kobiety zajmują całą scenę.
Maryja przyszła pośpiesznie z Nazaretu
i staje się centralną postacią. Wszystko obraca się wokół niej i jej
Syna. Jej wygląd mocniej promieniuje kilkoma prawdziwymi rysami, niż wszystkie
inne jej obrazy, na których pózniej zostały dodane atrybuty i tytuły dosyć
odbiegające od klimatu Ewangelii.
Maryja, "Matka mojego Pana". Tak odnosi się do niej Elżbieta, głośno
wołając, napełniona Duchem Świętym. To prawda: dla wyznawców Jezusa,
Maryja jest, przede wszystkim, Matką naszego Pana. To jest punkt
wyjścia dla całej jej wielkości. Pierwsi chrześcijanie nigdy nie oddzielili Maryi
od Jesusa. Oni są nierozłączni. "Błogosławiona przez
Boga wśród wszystkich kobiet", to ona ofiaruje nas Jezusowi, "Błogosławionemu owocowi jej
łona."
Maryja, wierząca. Elżbieta ogłasza
ją błogosławioną, ponieważ "uwierzyła". Maryja jest
wielką nie tylko ze wzgledu na jej macierzyństwo biologiczne, ale za to,
że przyjęła z wiarą wezwanie od Boga, żeby stać się Matką Zbawiciela. Umiała
usłyszeć Boga; zachowała Jego słowo w swoim sercu; rozmyślała; spełniła wiernie
swoje powołanie, wdrażając je w praktykę. Maryja jest
Matką wierząca.
Maryja, głosząca Ewangelię. Maryja ofiaruje wszystkim
zbawienie Boga, którego przyjęła w osobie jej własnego Syna. To jest jej
wielką tajemnicą, i jej posługą. Według opisu, Maryja ewangelizuje nie
tylko swoimi gestami i słowami, ale i dlatego, że wszędzie gdzie idzie,
niesie ze sobą osobę Jezusa i Jego Ducha. To właśnie jest tym co
niezbędne i zasadnicze w głoszeniu Ewangelii.
Maryja, przynosząca radość. Pozdrowienie Maryi promieniuje radością,
która płynie od Jej Syna Jezusa. Ona pierwsza usłyszała
wezwanie Boże: "Raduj się ... Pan jest z tobą".
Teraz, poczynając od gestów służenia i spiesząc z
pomocą potrzebującym, Maryja promieniuje Dobrą Nowiną Jezusa Chrystusa,
którego zawsze nosi ze sobą. Ona jest dla Kościoła najlepszym modelem
radosnej ewangelizacji.
Źródło: IHU - Notícias
Nenhum comentário:
Postar um comentário