"Jan obchodził więc całą
okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego!".
(Łk 3, 3-4)
Komentarz, który wstawiam dziś do blogu Indagações-Zapytania, napisany
przez hiszpańskiego kapłana i teologa José Antonio Pagola, jest bardzo
konkretny i aktualny. Jego tłem jest biblijny tekst Łk 3,1-6 (Jan
Chrzciciel).
Został on opublikowany na internetowej stronie Instytutu Unisinos
Humanitas (IHU).
Warto przeczytać.
WCejnóg
(przetłumaczone z języka portugalskiego)
Refleksja
Ewangeliście Lukaszowi zależy
na tym, aby szczegółowo wskazać imiona znanych powszechnie
ludzi, stojących na czele różnych sfer władzy politycznej i
religijnej. To oni są tymi, którzy wszystko układają i wyrównują, czyli kierują wszystkim. Jednak
decydujące wydarzenie, jakim jest przyjście na świat Jezusa Chrystusa, przygotowuje się i realizuje poza zakresem ich wpływów i władzy tak, że oni nawet o tym nie wiedzą i nie są w stanie nic o tym decydować.
W ten właśnie sposób to co zasadnicze
jawi się tak w świecie, jak i w naszym życiu. W ten sam sposób w
ludzką historię przenika łaska i zbawienie Boże. To co
kluczowe i zasadnicze nie jest w rękach możnych i władców tego
świata. Łukasz zwięźle mówi, że "skierowane zostało słowo Boże do Jana , na pustyni”, a nie w Rzymie – sercu imperium,
ani w świętych pomieszczeniach Świątyni w Jerozolimie.
Nigdzie nie jest możliwe lepiej
usłyszeć wołania Boga, aby zmienić świat, niż w ciszy pustyni. Pustynia
jest terenem prawdy. Jest miejscem, w którym można napotkać to co
najważniejsze i niezbędne. Nie ma tam miejsca na to, co nieistotne i
zbędne. Nie można tam żyć dla gromadzenia rzeczy niepotrzebnych. Nie można tam
mieć luksusów ani żyć ostentacyjnie. Na pustyni decydujacym
jest szukanie bezpiecznej ścieżki, dzieki której można ocalić życie.
To dlatego niektórzy prorocy tak silnie
nawiązują do pustyni, symbolu bardziej prostego życia, bardziej
zakorzenionego w tym co istotne. Jednocześnie, pustynia jest symolem życia jeszcze
niezaburzonego tyloma niewiernościami wobec Boga i tak licznymi
niesprawiedliwościami wobec ludzi. W tym pustynnym miejscu Jan
Chrzciciel głosi o wielkim symbolu "Chrzcie", który ma stać
się punktem wyjścia do nawrócenia, oczyszczenia, przebaczenia i nowego początku
życia.
Jak odpowiedzieć na to wezwanie
dzisiaj, w obecnych czasach? Jan Chrzciciel podsumowuje to obrazem
zaczerpniętym z Księgi Izajasza: "Przygotujcie drogę Panu". Nasze
ludzkie życie pełne jest przeszkód i oporów, które uniemożliwiają
lub utrudniają przyjście Boga do naszych serc i wspólnot, do naszego Kościoła i
do naszego świata. Bóg jest zawsze blisko. To do nas należy
zadanie wytyczenia ścieżek, aby było możliwe powitanie Go, wcielonego w
Jezusie.
Obrazy Izajasza zapraszają do
podjęcia bardzo podstawowych i zasadniczych zobowiązań: bardziej
troszczyć się o to, co niezbędne, bez rozpraszania się tym, co wtórne
i zbędne; naprawiać to, co zdeformowaliśmy w naszym
pożyciu z innymi; nie bać się trudnych ścieżek; sprawdzić czy
rzeczywiście kierujemy się prawdą w naszym życiu, co pozwoli nam
otworzyć się na prawdziwe nawrócenie. Musimy poważnie troszczyć
się o chrzest naszych dzieci, ale świadomi tego,
że my wszyscy potrzebujemy "chrztu nawrócenia".
Źródło: IHU-Notícias
Nenhum comentário:
Postar um comentário