“Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie,
aż się to wszystko stanie. Niebo
i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani
aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec." (Mk 13: 30-32)
Poniżej, krótka, ale bardzo konkretna i ważna refleksja, której tłem jest
biblijny tekst Mk 13, 24-32 (Dyskurs apokaliptyczny – niepewność ostatnich wydarzeń).
Jej autorem jest hiszpański kapłan i teolog José
Antonio Pagola.
Tekst został opublikowany na internetowej stronie Instytutu Unisinos
Humanitas (IHU).
Warto przeczytać i przemyśleć!
WCejnóg
(Tłum. z
j. portugalskiego)
Refleksja
Uczniowie, którzy znali Jezusa
stopniowo wymierali. Ci, którzy pozostawali, wierzyli w Niego,
chociaż Go osobiście nie widzieli. Świętowali Jego
niewidzialną obecność w Eucharystii, pragnąc równocześnie zobaczyć Jego
oblicze pełne życia. Kiedy to nastąpi? – pytali się. Kiedy spełni
się to ich pragnienie, aby spotkać się z Nim na zawsze?
Nadal przypominali sobie i rozważali z
miłością i wiarą słowa Jezusa. Dla nich było to pokarmem w tamtych trudnych
czasach prześladowań. Ale, kiedy rzeczywiście będą mogli przekonać
się o prawdzie, w której biorą udział? Czyżby powoli to wszystko
miało by iść w zapomnienie? Mijały lata, i nie nadchodził
tak oczekiwany Dzień Ostateczny, co im więc wypadało o tym myśleć?
Dyskurs apokaliptyczny, jaki znajdujemy
w Ewangelii Marka, chce im przekazać pewne przekonania (prawdy), które powinny karmić
ich nadzieję. Nie wolno nam rozumieć tej Mowy w sensie dosłownym,
lecz próbować odkryć wiarę zawartą w tych obrazach i
symbolach, które dzisiaj nam wydają się tak dziwne.
Pierwsze przekonanie: Fascynująca historia ludzkości któregoś dnia dojdzie do swego końca.
"Słońce", które zaznacza
mijanie lat zgaśnie. "Księżyc", który wyznacza rytm miesięcy już
dłużej nie będzie świecić. Nie będzie już więcej dni i nocy, nie
będzie czasu. Również "gwiazdy będą padać z nieba",
zniknie odległość między niebem a ziemią, nie będzie więcej
przestrzeni. Obecne życie nie jest na zawsze. Pewnego dnia nadejdzie Życie
definitywne, bez przestrzeni ani czasu. Będziemy żyć w tajemnicy Boga.
Drugie przekonanie: Jezus powróci i
jego zwolennicy wreszcie będą mogli zobaczyć upragnioną twarz: "zobaczą przyjscie Syna Człowieczego».
Słońce, księżyc i gwiazdy zgasną,
jednak świat nie zostanie bez światła. Jezus będzie Tym, którego
światło na zawsze trwać będzie, ustanawiając prawdę, sprawiedliwość i
pokój w historii ludzkiej, dzisiaj tak bardzo zniewolonej
przez nadużycia, niesprawiedliwość i kłamstwa.
Trzecie przekonanie: Jezus
przyniesie zbawienie od Boga
Przyjdzie z wielką i
zbawienną mocą Ojca. Nie będzie straszył groźnym wyglądem. Ewangelista unika tutaj mówienia o sądzeniu i wyrokach potępiających. Jezus
przyjdzie aby "zebrać swoich wybranych", tych, którzy z
wiarą oczekują Jego zbawienia.
Czwarte przekonanie: Słowa
Jezusa "nie przeminą"
Nie zatracą swojej zbawczej mocy. Nadal
będą karmić nadzieję Jego uczniów i nieść ulgę ubogim. Nie idziemy w
kierunku nicości i pustki. Oczekuje na nas czuły uścisk Boga.
Nenhum comentário:
Postar um comentário