“Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u
Boga. Wszystko przez Nie
się stało, a bez Niego nic
się nie stało, co się stało.
W Nim było życie, a
życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.
Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było [Słowo], a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli.
A Słowo stało się
ciałem i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego
chwałę, chwałę, jaką
Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen
łaski i prawdy.” (J 1, 1-5; 9-11; 14)
Poniżej, wspaniała i bardzo aktualna refleksja. Autorem jest hiszpański kapłan i
teolog José Antonio Pagola.
[Źródło: facebook]
(Tłumaczone z j. Portugalskiego)
Zachęcam do lektury!
WCejnog
Ludzkie oblicze Boga
José Antonio Pagola
Czwarta Ewangelia rozpoczyna się
specjalnym prologiem. Jest to rodzaj hymnu i, niewątpliwie, już od
pierwszych wieków chrześcijanie przyczynili się
do pogłębienia tajemnicy zamkniętej w Jezusie. Jeszcze dzisiaj, jeśli wsłuchamy się z
prostą wiarą, ten tekst jest w stanie nam pomóc uwierzyć w Jezusa w
głębszy sposób.
Podkreślijmy tu jedynie niektóre
centralne cechy.
"Słowo Boże stało się ciałem". Bóg nie milczy. On nie pozostaje w głuchej ciszy, zamknięty na
zawsze w Jego tajemnicy. Bóg chciał się
komunikować. Chciał mówić, chciał nam
wyjawić że nas miłuje, wyjaśnić swój projekt. Po prostu, Jezus jest Projektem Boga,
który stał się ciałem.
Bóg nie mówił nam za pomocą wzniosłych
pojęć i doktryn, które jedynie ktoś dociekliwy i oddany
studiom może zrozumieć. Jego Słowo jest wcielone w życiu intymnym
Jezusa tak, aby mogli je zrozumieć nawet ci najbardziej prości, ci,
którzy umieją kierować się dobrocią, miłością i prawdą, która istnieje w ich
życiu.
To Słowo Boże "zamieszkało między
nami." Zniosło odległości. Bóg stał się "ciałem".
Mieszka pośród nas. Aby Go spotkać, musimy wyjść poza świat,
jednocześnie podchodząc bliżej do Jezusa. Aby Go poznac, niekoniecznie
musimy studiować teologię, jedynie musimy ‘harmonizować’
z Jezusem, być z Nim w komunii.
"Bóga nikt nigdy nie widział". Prorocy, kapłani, uczeni w Piśmie mówią dużo o Bogu, ale
żaden z nich nie widział jego twarzy. Tak samo dzieje się dzisiaj
wsród nas: Kościół mówi dużo o Bogu, ale nikt nie widział jego
oblicza. Tylko Jezus. “Nikt nie wie, kim jest Ojciec, tylko Syn oraz ten,
komu Syn zechce go objawić."
Nie wolno nam tego zapomnieć. Tylko
Jezus powiedział nam jaki jest Bóg. Jedynie On sam jest źródłem pozwalającym
nam zbliżyć sie do tajemnicy Boga. Wiele ludzkich
stwierdzeń i wyobrażeń deformują i mają nikłe możliwości aby
nas przybliżyć do Boga, bo zapominają o tym, że najistotniejszym jest to, byśmy
pozwolili się przyciągnąć i uwieść Bogu, który objawia
się w Jezusie!
Jak bardzo wszystko staje
się inne, kiedy w końcu odkrywamy że Jezus jest ludzkim obliczem Boga. Wszystko staje się prostsze i
bardziej przejrzyste. Teraz wiemy, jak Bóg patrzy na nas kiedy cierpimy; jak na
nas spogląda kiedy doznajemy straty; teraz wiemy że można
zrozumieć i wybaczyć, gdy kochamy. Jest nam objawiona
"łaska i prawda" Boga.
Nenhum comentário:
Postar um comentário