Temas diversos. Observar, pensar, sentir, fazer crítica construtiva e refletir sobre tudo que o mundo e a própria vida nos traz - é o meu propósito. Um pequeno espaço para uma visão subjetiva, talvez impregnada de utopia, mas, certamente, repleta de perguntas, questionamentos, dúvidas e buscas, que norteiam a vida de muitas pessoas nos dias de hoje.

As perguntas sobre a existência e a vida humana, sobre a fé, a Bíblia, a religião, a Igreja (sobretudo a Igreja Católica) e sobre a sociedade em que vivemos – me ajudam a buscar uma compreensão melhor desses assuntos, com a qual eu me identifico. Nessa busca, encontrando as melhores interpretações, análises e colocações – faço questão para compartilhá-las com os visitantes desta página.

Dedico este Blog de modo especial a todos os adolescentes e jovens cuja vida está cheia de indagações.
"Navegar em mar aberto, vivendo em graça ou não, inteiramente no poder de Deus..." (Soren Kierkegaard)

domingo, 17 de janeiro de 2016

Język gestów. – Wspaniała refleksja! Autor: José Antonio Pagola.



"Wtedy matka Jezusa rzekła do sług: "uczyńcie wszystko, cokolwiek wam nakaże. "(J 2,5)

Poniżej, choć krótka ale bardzo aktualna refleksja, której tłem jest biblijny tekst J 2,1-11.  Jej autorem jest hiszpański teolog José Antonio Pagola.
Tekst został opublikowany na internetowej stronie Instytutu Unisinos Humanitas (IHU).

Warto przeczytać!
WCejnóg


Refleksja

Ewangelista Jan nie twierdzi że Jezus robił "cuda" i "dziwy”. Nazywa je "znakami", ponieważ są to gesty wskazujące na coś bardziej głębszego niż to co mogą widzieć nasze oczy. Konkretnie mówiąc, znaki czynione przez Jezusa wskazują na Jego osobę i pokazują nam Jego zbawczą moc.

Znak uczyniony w Kanie Galilejskiej jest początkiem wszystkich znaków. Jest prototypem tych, które Jezus będzie czynił przez całe  swoje życie. W tej "przemianie  wody w wino" ofiarowane nam są klucze do zrozumienia jakiego typu jest zbawcza transformacja dokonywana przez Jezusa. Tę samą zbawczą transformację, w imieniu Jezusa, mają nieść ci, którzy idą jego śladem.
  
Wszystko dzieje się na weselu, które jest najpełniejszym przykładem ludzkich   uroczystości i człowieczego świętowania, najbardziej wyrazistym symbolem miłości, najlepszym obrazem tradycji biblijnej służącym do ukazania stałej bliskości i komunii Boga z człowiekiem. Zbawienie niesione przez Jezusa Chrystusa musi być przeżywane i przekazywane przez Jego uczniów jako jedno wielkie święto, które jest w stanie   uświetnić wszystkie ludzkie uroczystości, kiedy te stały się puste, "bez wina" i nie potrafią w pełni zaspokoić naszego pragnienia pełnego szczęścia.

Opis cudu w Kanie Galilejskiej sugeruje coś więcej. Woda tylko wtedy może stać się winem, kiedy, według słów Jezusa, jest "czerpana" z sześciu dużych kamiennych stągwi, używanych przez Żydów w ich obrzędach oczyszczenia. Religia prawa napisanego na kamiennych tablicach jest już wyczerpana; ona nie ma już wody mogącej oczyścić człowieka. Ta religia musi wyzwolić się przez miłość i przez życie, które przekazuje ​​Jezus.

Nie można ewangelizować byle jak, jak popadło, w jakikolwiek sposób. Aby komunikować transformacyjną  moc Jezusa nie wystarczają już tylko słowa: potrzebne są gesty i pełne wymowy znaki.
Ewangelizować nie znaczy tylko mówić, głosić albo nauczać; nie mówiąc już o sądzeniu, grożeniu  lub potępianiu.  Trzeba koniecznie, z twórczą wiernością, uaktualniać znaki jakich dokonywał Jezus, kiedy rozsiewał Bożą radość i w ten sposób czynił ludzkie życie bardziej szczęśliwym.

Dzisiaj, dla wielu współczesnych ludzi słowo Kościoła brzmi obojętnie. Nasze uroczystości nudzą ich. Potrzebują poznać inne gesty i znaki tchnące bliskością  i przyjaźnią ze strony Kościoła, aby w chrześcijanach odkryć siłę Jezusa, która łagodzi cierpienia i surowość życia.

Kto dziś będzie chciał słuchać czegoś, co już się nie jawi jako radosna nowina, zwłaszcza kiedy, tonem autorytarnym i groźnym  cytowana jest ewangelia? Wielu oczekuje na Jezusa Chrystusa i Go potrzebuje jako siły i bodźca do istnienia, i jako drogi pozwalającej żyć w sposób bardziej sensowny i radosny.  Jeżeli widzą i znają jedynie "surową religię" i nie mogą cieszyć się tą swiąteczną radością jaką Jezus rozdzielał, wielu nadal będzie odchodziło.


Źródło: IHU - Notícias


Nenhum comentário:

Postar um comentário