Temas diversos. Observar, pensar, sentir, fazer crítica construtiva e refletir sobre tudo que o mundo e a própria vida nos traz - é o meu propósito. Um pequeno espaço para uma visão subjetiva, talvez impregnada de utopia, mas, certamente, repleta de perguntas, questionamentos, dúvidas e buscas, que norteiam a vida de muitas pessoas nos dias de hoje.

As perguntas sobre a existência e a vida humana, sobre a fé, a Bíblia, a religião, a Igreja (sobretudo a Igreja Católica) e sobre a sociedade em que vivemos – me ajudam a buscar uma compreensão melhor desses assuntos, com a qual eu me identifico. Nessa busca, encontrando as melhores interpretações, análises e colocações – faço questão para compartilhá-las com os visitantes desta página.

Dedico este Blog de modo especial a todos os adolescentes e jovens cuja vida está cheia de indagações.
"Navegar em mar aberto, vivendo em graça ou não, inteiramente no poder de Deus..." (Soren Kierkegaard)

domingo, 8 de abril de 2012

Radosnych Swiat Wielkanocnych!


Piękna jest radość w święta,
Ciepłe są myśli o bliskich,
Niech pokój, miłość
i szczęście otoczy dzisiaj nas wszystkich.

Wesołych i ciepłych świąt Wielkanocnych!

Dla tych co nie pogardza ciekawym i odpowiednim na wielkanocny czas rozwazaniem proponuje ponizszy tekst:

Autor tekstu: Humberto Bezerra 

 On umarl aby nas zbawic ...

Maloznaczny, jak ziarno musztardy;
cichy  jak jego narodziny w sercu nocy...
W ten sposób przyszlo na swiat Chrystusowe królestwo.

Bo jego drogi nie sa drogami ludzi.
W jego rekach nie ma zwodniczego blysku zlota,
ziemskich skarbów.
Wymagania jakie  stawia to wyrzeczenie e hojnosc.
Wiara, nadzieja i braterstwo ukazuja sie,
silnymi literami, w centrum jego flagi.

Drogi Mistrza nie sa drogami swiata.
Miecz zyskuje  niewolników, ale nie zyskuje serc.
Pogardzil bronia, pogardzil wojskami, jedynie
umiescil  Krzyz na poboczu dróg, na skrzyzowaniu czasów.
I ten Krzyz, który ludzie podniesli,
stal sie centralna osia swiata.
Symbol  kpin, podlosci i glupoty,
zamienil sie w znak odkupienia.

I, odtad, na rezstajach dróg, na wiezach
kosciolów i szczytach gór, na scianach domów
i na czolach ludzi,  ponad kolyska dzieci i
na grobach zmarlych, wznosi sie Ukrzyzowany
i mówi, z otwartymi ramionami i przebitym
sercem.

Jego drogi nie sa drogami swiata.
Nie byl mezem stanu. Nie byl greckim medrcem,
ani rzymskim imperialnym prawnikiem Cesarzy.
Byl zwyklym wiejskim ciesla.
Mial przeogromne serce, glebokie, pogodne,
wspólczujace, silne i wrazliwe.
Czynil cuda nie szukajac rozglosu, a jedynie
by sluzyc, by lagodzic cudzy ból,
by odkupic ludzkosc.

Umarl abysmy zyc mogli.
Przyniósl poslanie milosci nieba do ziemi,
do tej ziemi co tak potrzebowala nieba.
I, przygarniajacym  glosem, wzywa serca dobrej
woli do kontynuowania swego niedokonczonego dziela.
Wszedzie, dla tych co chca slyszec i pragna
zrozumiec, wyjawiana jest tajemnica prawdy:
 
-“ Tak jak ja was umilowalem, milujcie sie równiez.
To co ja wam uczynilem, czyncie sobie wzajemnie.”

Wypelnil swoja Pasche i zrobil to definitywnie,
aby nas przyciagnac do siebie i umozliwic
nastepujacym po sobie pokoleniom ludzkim
dojscie do Boga drogami tajemnic Zmartwychwstania.

Mimo to, wedrujac  w swietle paschalnej gwiazdy
nie wszystko jest calkiem jasne na szlakach dni powszednich.
Nie wszystko jest sukcesem, szczesciem, zrozumieniem.
Zwyciestwo Chrystusa nie wyeliminowalo agonii
kluczowych momentów,  utrapien podrózy.

My jednak wiemy dokad zmierzamy, powtarzajac
kroki  Pana, jego ukryte i publiczne zycie, jego Getsêmani,
jego Kalwrie i jego Tabor, w kierunku Zmartwychwstania.

Serce Jezusa jest tak wielkie, tak ogromne, 
tak goscinne, ze w jego srodku jest miejsce dla swietego i
grzesznika, dla ciebie i mnie, dla calego swiata.

**********************

Nenhum comentário:

Postar um comentário